Szukaj w serwisie

Kategorie:

Farby do wnętrz | Farby elewacyjne | Sucha zabudowa | Tynki wewnętrzne | Tynki zewnętrzne | Systemy dociepleń | Hydroizolacje | Produkty do pielęgnacji i konserwacji | Kleje, zaprawy, fugi | Narzędzia i akcesoria | Fundamenty i piwnica | Klinkier | Uszczelnianie okien

Tutaj jesteś: Ściany i okna / Farby do wnętrz
Polecany artykuł

Jaka farba do sypialni?

kategoria: Farby do wnętrz
Jaka farba do sypialni?
Jaka farba do sypialni? [fot.: Para Paints]

Każde pomieszczenie rządzi się swoimi prawami. Kuchnie i jadalnie narażone są np. na uporczywe plamy z tłuszczu, łazienki muszą być zabezpieczone przed wilgocią, a sypialnie powinny być pomalowane farbami nietoksycznymi, bezpiecznymi dla człowieka i środowiska.

Na początku warto sprawdzić, czy farba nie przekracza dozwolonego poziomu Lotnych Związków Organicznych (LZO). Jeśli zależy nam na wyjątkowym bezpieczeństwie powinniśmy kupować te z zerową zawartością LZO.

Ale to nie wszystko. Wybierając farbę do pomalowania ścian w sypialni warto zwrócić uwagę na kilka dodatkowych czynników. Pierwszy z nich dotyczy odporności farby na zabrudzenia i ścieranie. Wiemy doskonale, że miejsca, w których śpimy nie są narażone na zabrudzenia lub uszkodzenia mechaniczne tak, jak przedpokój, czy kuchnia. Dlatego wybierając produkt nie musimy przywiązywać szczególnej uwagi do tych parametrów.

Co innego w kwestii doboru kolorów. Zwykle decydujemy się na odcienie jasne. Podświadomie wiemy, że sypialnia powinna być miejscem, w którym odpoczniemy i zrelaksujemy się, a barwy neutralne bez wątpienia nam w tym pomogą. Dobrym rozwiązaniem jest farba o półmatowym stopniu połysku tworzącym delikatną powłokę. Nie odbija światła i nie błyszczy się. Ponadto farby „półmatowe” oraz „matowe” są produktami tańszymi niż te o stopniu połysku np. „skorupki jajka”. Sypialnia jest miejscem kameralnym, więc na taki zabieg możemy sobie spokojnie pozwolić.

Tych klika rad ułatwi nam zakup farb do pozostałych pomieszczeń. Jedynym utrudnieniem może być wybór kolorów. Ale nic w tym dziwnego skoro jedna barwa może mieć nawet kilkaset odcieni. Pozostaje nam tylko kierować się intuicją, albo skorzystać z porad architekta wnętrz, który rozwiąże nasze dylematy.

powrót
Autor komentarza:
Treść komentarza:
Kod:
Wpisz kod:
Akceptuję regulamin

Wasze komentarze:

autor: vegan
dn. 18.09.2011 godz. 17:13:55
Brawo za świetny artykuł! Wreszcie się dowiedziałem o co chodzi z tą toksycznością. Podaję też uzupełniającą informację: od 2010 roku dopuszczalna zawartość LZO wynosi 30g/l. Zaglądajcie zatem do kart technicznych produktów i sprawdzajcie. Bo sprzedawcy w tym chorym kraju gotowi są wcisnąć klientom każdy szajs.
Szukaj:

 
 

PROJEKT I WYKONANIE: www.themedia.pl  
GŁÓWNA / O NAS / REKLAMA / POLITYKA PRYWATNOŚCI / KONTAKT
Copyright © 2010 by www.chemia-budowlana.pl Wszelkie prawa zastrzeżone