Jaka farba na elewację?
autor: opracowanie: Redakcja, źródło: Atlas
Chcąc coś sobie uszyć, zwracamy baczną uwagę zarówno na rodzaj i jakość materiału, jak i na jego kolor. Te same zasady powinniśmy mieć na względzie, planując „ubranie” naszego domu w odpowiednią elewację. Dlatego warto przyjrzeć się farbom elewacyjnym i poszukać odpowiedniej kolorystyki.
Jaka farba?
Mimo wielu nowinek na bogatym rynku farb, wciąż popularne są farby akrylowe, zwane popularnie emulsyjnymi lub dyspersyjnymi. Ze względu na bardzo dobrą przyczepność do podłoża mogą być stosowane do malowania pierwotnego i renowacyjnego. Powłoki malarskie, jeżeli zostały właściwie dobrane, mają dużą trwałość i odporność na ścieranie. Dobrze też kryją. Śmiało można nazwać je ekonomicznymi. Ponadto, malowanie nimi jest łatwe, a że są wodorozcieńczalne, nie budzą zastrzeżeń ekologów. Ze względu na niską paroprzepuszczalność nie powinny być jednak stosowane do malowania tynków silikatowych i wapiennych. Mogą występować w postaci suchej (do rozrobienia z wodą), częściej jednak oferowane są jako wyrób gotowy do użycia.
Coraz częściej inwestorzy decydują się na farby nowej generacji: silikatowe i silikonowe. Wyróżniają się one bardzo dobrą przepuszczalnością pary wodnej, co umożliwia odparowanie jej z malowanych powierzchni.
Farbami silikatowymi, ze względu na ich właściwości, można malować świeże tynki – już po kilku dniach od zakończenia tynkowania. Nie przywiera do nich brud ani kurz, dzięki czemu pomalowanie nimi powierzchnie są w stanie same się oczyszczać pod wpływem opadów atmosferycznych. Ma to szczególne znaczenie w rejonach miejskich i uprzemysłowionych.
Jaki kolor?
Barwy pastelowe rozjaśniają elewację budynku, wprawiając patrzącego w dobry nastrój. Kolor żółty, naturalny i ciepły, działa słoneczną jasnością. Często spotykana biel nie tylko koi czystością i spokojem, ale też dobrze komponuje się z innymi barwami. Jasny błękit wywołuje wrażenie przestrzenności i lekkości. Beż kojarzy się z powściągliwością i delikatnością.
Kształt domu świetnie za to podkreślają kolory żywe, nasycone, zwłaszcza gdy budynek jest prosty, bez wielu detali architektonicznych. Ostre czerwienie sugerują zamożność, ekspansywność i niebanalny gust właścicieli domu, na pewno też świadczą o ich odwadze. Co więcej, na zasadzie kontrastu świetnie komponują się z otaczająca zielenią. Z drugiej strony, coraz modniejsze stają się właśnie elewacje w tonacjach zieleni. Te doskonale wtapiają dom w otoczenie.Ciemna kolorystyka elewacji, zwłaszcza na ścianach o dużej powierzchni, obarczona jest zasadniczą wadą. Tak pomalowane ściany absorbują mnóstwo energii słonecznej, przez co zbytnio nagrzewają się latem, a zimą narażone są na nadmierne wychłodzenie. W efekcie, dodatkowe naprężenie termiczne w warstwie tynku grozi uszkodzeniem elewacji. Najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie ciemnych barw tylko dla wyeksponowania elementów architektonicznych – portali, gzymsów, balkonów i np. płaskorzeźb.
Elementarne zasady kolorystyki. Im mniejsza przeciwwaga kolorów, tym dom wyglądać będzie naturalniej i lżej. Liczy się też odpowiednie zestawianie barw. Żółcie i zielenie łączy się zwykle z odcieniami kolorów neutralnych – bielą i brązem. Błękity – z bielą i szarością. Czerń, stosowana bardzo oszczędnie, może wydobyć urodę innego koloru, podkreślić ciekawy odcień, zaakcentować elementy konstrukcji, zwrócić uwagę na detale.
Wasze komentarze:
Aktualnie brak komentarzy
Copyright © 2010 by www.chemia-budowlana.pl Wszelkie prawa zastrzeżone